25 lipca 2013

Nauka samodzielności nr 1 - myjemy rączki

Szukałam sposobu, aby pomóc Ewie dosięgnąć do kranu w łazience, tak aby mogła sama umyć rączki i buzię. 
Znalazłam fantastyczne dwa produkty, którymi chcę się z Wami podzielić. 

Ale ostrzegam, że Ewie tak bardzo się spodobały, że teraz cały czas chce stać w łazience przy zlewie ... 

Przedłużka na kran Prince Lionheart




Przedłużka na kran dla dziecka Prince Lionheart. Po wsunięciu na kran trzyma się bardzo dobrze. Myślę, że powinna pasować na każdy rodzaj kranu, bo otwór wykonany jest z elastycznej gumy-silikonu.
To naprawdę działa, bo po założeniu przedłużki strumień wody leci o ok. 3-4 cm dalej, dzięki czemu dziecko może go z łatwością dosięgnąć.

Poniżej dla porównania zdjęcie, na którym Ewa bezskutecznie próbuje dosięgnąć wody. kiedy nie mieliśmy jeszcze ani przedłużenia, ani stołeczka. 

Bez przedłużki na kranie, Ewa nie była w stanie dosięgnąć wody.


Drugi produkt to składany stołeczek, który pomaga Ewie dosięgnąć do zlewu, ma ok. 21 cm wysokości. Jest lekki, stabilny, a po złożeniu niemal niewidoczny w łazience. Można go wsunąć za pralkę, kosz na bieliznę lub powiesić na haczyku. Na tym mi właśnie zależało, aby był praktyczny, ale też nie zajmował dużo miejsca, nie przeszkadzał. Złożenie go to dosłownie jedna chwila, można to zrobić niemalże jedną ręką;-)
Z opisu producenta wynika, że dopuszczalna waga to 130 kg, może więc służyć również dorosłym, aby np. zdjąć coś z górnej szafki, półki etc. 


















Należy jednak bezwzględnie pamiętać, aby zawsze asekurować dziecko i nigdy nie zostawiać go samego stojącego na krzesełku!





Myślę, że takie rozwiązanie doskonale sprawdzi się dla dzieci, które zaczynają naukę siadania na nocniku i tych, które doskonale opanowały już tę czynność;-) Mycie rąk jest wtedy bardzo ważne, a utrwalenie w dziecku nawyku samodzielnego umycia rączek to duży krok do jego samodzielności;-)

Ewa jest zachwycona tym, że może sama dosięgnąć wody. Oczywiście ktoś z dorosłych zawsze jej towarzyszy, ale ona ma poczucie, że robi to sama i jest wtedy przeszczęśliwa i bardzo z siebie dumna;-) 

Od września Ewa zacznie chodzić do grupy 2-latków w przedszkolu i na pewno ta umiejętność bardzo się jej przyda.

Gorąco polecamy z Ewą to rozwiązanie;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz