8 sierpnia 2013

Ewa w samolocie

Ewa fantastycznie zniosła kolejną podróż samolotem. W pierwszą stronę była trochę śpiąca, bo wyrwaliśmy ją ze snu - co zresztą widać na zdjęciu. 
Natomiast w powrotną stronę usnęła jak tylko samolot wystartował. 

Zabawki, które przygotowałam i opisałam wcześniej w poście: Ewa w podróży - czyli jakie zabawki zabrać na pokład samolotu) sprawdziły się dobrze, choć mam kilka uwag: 
1) trzeba uważać, aby nie pogubić puzzli;-)
2) książeczka rozkładanka - tak zaintrygowała Ewę, że cudem uchroniłam ją przed podarciem kartek.

Poniżej mała galeria Ewy z wyjazdu. 

Dla zainteresowanych polecam również moje doświadczenia dotyczące podróżowania samolotem z małym dzieckiem opisane na stronie Porady ;-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz